Risotto "zielono mi"

Książka "Pyszne 25" to prezent urodzinowy od szwagierki Ani i odkąd książka ta jest w naszym domu to poniższe risotto pojawia się na naszym stole prawie każdego tygodnia. Jeszcze się nie znudziło. Uwielbiamy! Nasi goście również i już nie mogę się doczekać przylotu Ani, zaserwuję jej to danie z wielką przyjemnością!




SKŁADNIKI:
Ryż Arborio - 200g 
Cebula - 1 szt. (mała)
Wino białe - 50 ml (można pominąć)
Groszek zielony - 1 szklanka (używam mrożonego, u mnie to nawet 2 szklanki)
Bulion - 1 litr 
Pesto  - do smaku (u mnie to nawet kilka łyżek, ale ja jestem bazyliomaniaczką ;)) 
Parmezan - do posypania (opcjonalnie)
Sól i pieprz - do smaku

WYKONANIE:
1.  Cebulę posiekaj i przysmaż ją na odrobinie oliwy. Po chwili dodaj ryż, wymieszaj i smaż ok. 1 minuty.
2. Wlej wino i poczekaj, aż odparuje. Dodaj chochlę bulionu, gdy zostanie wchłonięty, dodaj kolejną (powtarzaj tę czynność aż do zużycia bulionu, ok. 15 - 17 min).
3. Gdy ryż będzie już prawie gotowy dodaj groszek i gotuj kolejne kilka minut.
4. Tuż przed podaniem wymieszaj ryż z pesto. 
5. Podawaj ze świeżo startym parmezanem.

- Ja do przygotowania bulionu wykorzystuję koncentrat mięsny przygotowany w Thermomixie (przepis tutaj), który jest sam w sobie bardzo słony, więc gdy na nim gotuję to zazwyczaj nie używam dodatkowej soli. 
- Gdy nie mamy domowego pesto, polecam firmę Sacla - najlepsze ze wszystkich, jakie do tej pory jadłam, a przetestowaliśmy ich sporo, bo pesto w naszym domu to produkt "must have".


 
Źródło: Risotto z zielonym groszkiem i pesto, Anna Starmach, "Pyszne 25", wyd. Znak (polecam ich internetową księgarnię, mnóstwo fajnych książek, świetna obsługa, szybka dostawa, korzystne promocje)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz