Z uwagi na to, że zasłużył podwójnie to porcję czekolady dałam też podwójną, jego ulubioną mleczną i moją ulubioną gorzką, aby dla każdego było coś miłego :) Ciemna czekolada fajnie przełamuje smak mlecznej, dzięki czemu mufinki nie są za słodkie.
Mąka pszenna – 250 g
Cukier – 100 g
Proszek do pieczenia – 1 łyżeczka
Soda – 1,5 łyżeczki
Masło – 125 g
Jajka – 2 sztuki
Mleko 2% – 6 łyżek
Czekolada – 200 g (ja użyłam 1 tabliczkę mlecznej i 1 tabliczkę gorzkiej 85%)
WYKONANIE:
1. Wszystkie suche składnki wsypujemy do miski i mieszamy.
Cukier – 100 g
Proszek do pieczenia – 1 łyżeczka
Soda – 1,5 łyżeczki
Masło – 125 g
Jajka – 2 sztuki
Mleko 2% – 6 łyżek
Czekolada – 200 g (ja użyłam 1 tabliczkę mlecznej i 1 tabliczkę gorzkiej 85%)
WYKONANIE:
1. Wszystkie suche składnki wsypujemy do miski i mieszamy.
2. Masło powinno mieć pokojową temperaturę, można je też delikatnie rozpuścić.
3. Do miski z mąką dodajemy pozostałe składniki, dorzucamy połamaną czekoladę i wszystko mieszamy.
3. Warto zostawić kilka kawałków czekolady do „upchania” w mufinkach jak już będą w foremkach czekać na pieczenie. Fajnie się wtedy rozpływają tworząc łatki.
4. Piekarnik nagrzewamy do 180/190 stC i pieczemy około 30 min (może być krócej, ja w swoim zawsze muszę dodać temperatury i minut). Podczas pieczenia można wstawić do piekarnika kubek z wodą, aby muffiny się za bardzo nie wysuszyły.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz