Pierś kurczaka w kolorach (gulasz)


Przypomniało mi się dzisiaj jak pisałam na studiach pracę zaliczeniową na zajęcia o kuchniach świata. Moim tematem była kuchnia węgierska ... na ciężki i tłusty wołowo - wieprzowy gulasz nie ma w moim żołądku miejsca, ale na lekką potrawkę a'la gulaszową jak najbardziej! Ta kombinacja kurczaka z paprykami zawsze mnie satysfakcjonuje, prosta, smaczna, przyjemna dla oka i trochę szybsza w przygotowaniu niż moja wersja z wołowiną z piekarnika.


SKŁADNIKI:
Pierś z kurczaka - 2 szt / ok. 400g
Papryki kolorowe - 4 szt. / 750 g (ok. 550 g po oczyszczeniu z gniazd nasiennych)
Cebula - 50g
Czosnek - 2 ząbki (lub 1/2 łyżeczki granulowanego)
Olej rzepakowy - 2 łyżki
Woda - 3/4 szklanki
Domowa vegeta - 1 łyżka (lub 1/2 kostki vege)
Papryka słodka - 1 łyżeczka
Chilli / pieprz kajeński - 1/2 - 1 łyżeczki (zwięszenie do 2 łyżeczek wypala usta ;))
Jogurt naturalny niskotłuszczowy (najlepiej grecki) - 2 łyżki


WYKONANIE:
Cebulę posiekałam, czosnek przecisnęłam przez praskę, wrzuciłam do woka i poddusiłam na odrobinie oleju.
Papryki oczyściłam z gniazd nasiennych i pokroiłam w słupki, wrzuciłam do woka.
Dolałam do woka wodę z domową vegetą i doprawiłam, dusiłam kilka minut.
Kurczaka pokroiłam w paseczki, wrzuciłam do woka i dusiłam kolejne kilkanaście minut.
Przed podaniem wymieszałam 2 łyżki jogurtu naturalnego z odrobiną powstałego sosu i dolałam wszystko do woka.
Podałam z kaszą jaglaną i gryczaną. 


Czasem używam papryki mrożonej (zawsze mam woreczek, na tzw. "wszelki wypadek"), wtedy wrzucam ją prosto z zamrażarki i ewentualnie zmniejszam minimalnie ilość wlanej wody.

Gdy chcę ten gulasz jeszcze bardziej "odchudzić" to pomijam olej i duszę wszystko na wodzie/w sosie własnym. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz