Mąż wraca z pracy, żona pyta: "dietetyczny gulasz drobiowy, czy leczo z kiełbasą?" Wybór jest oczywisty, więc żona nakłada leczo na talerz i podaje :) Najpierw pada pytanie: "dlaczego tak dużo?", potem słyszę "już to kiedyś widziałem" (tak, często to kiedyś jadaliśmy) po chwili talerz jest pusty i pada stwierdzenie "nooo .. uuuumiesz gotować!"
Takie małe, a jak cieszy! Męża - prosty (ale treściwy) posiłek, mnie - prosty (ale treściwy) komplement :)
Składniki:
Kiełbasa - 300g
Ogórki kwaszone - 150 g
Pieczarki- 150 g
Cebula - 1 szt (średnia)
Przecier pomidorowy - 2 łyżeczki
Woda - 1 szklanka
Warzywko suszone (domowa vegeta) - 1 łyżka (lub 1/2 kostki warzywnej)
Olej rzepakowy - 2 łyżki (opcjonalnie)
Słodka papryka- 1 łyżeczka
Pieprz cayenne- 1/2 łyżeczki
Czosnek suszony - 1/2 łyżeczki
Sól niskosodowa - 1/2 łyżeczki
Cukier - 1/2 łyżeczki (opcjonalnie, ja zazwyczaj nie dodaję)
Przygotowanie:
1. Kiełbasę kroję w słupki, cebulę szatkuję, wszystko wrzucam na patelnię i podsmażam (jeśli kiełbasa jest chuda, a wytapiający się tłuszcz nie będzie wystarczający, można najpierw zeszklić cebulę na odrobinie oleju rzepakowego i dopiero po chwili dorzucić kiełbasę).
2. Ogórki kiszone kroję w słupki, wrzucam na patelnię.
3. Pieczarki kroję w plasterki, wrzucam na patelnię, chwilę podduszam.
4. Zalewam wszystko szklanką wody wymieszanej z domową vegetą i doprawiam.
5. Duszę kolejne kilkanaście minut, aż większość wody wyparuje i powstanie gęsty sosik.
Przepis pochodzi z mojego rodzinnego domu, to tata zmodyfikował leczo przez dodanie ogórka i krojenie w słupki.
Oczywiście składniki można dowolnie zwiększać/ zmniejszać, ja zawsze robiłam to "na oko"i dziś pierwszy raz ważyłam produkty, ale generalnie staram się, aby ogórków i pieczarek razem było co najmniej tyle co kiełbasy, czasem nawet dwa razy więcej (wszystko zależy od tego, czy mamy ochotę na bardziej kiełbasianą, czy warzywnę wersję).
Ja serwuję z kaszami, ale idealnie leczo idealnie pasuje także do ziemniaków, ryżu lub chleba.
Smacznego !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz